Search

NATURALNIE LANGSTEINER

  • Twój koszyk jest pusty

Rozmowa z prof. Janem Józefczukiem

PEPTHYM.PL / Bez kategorii  / Rozmowa z prof. Janem Józefczukiem

Rozmowa z prof. Janem Józefczukiem

Jaka jest rola Grasicy w naszym organizmie?

Grasica to narząd, gruczoł zlokalizowany w górnej części klatki piersiowej, niezbędny do życia choć często pomijany i niedoceniany. A jest kluczowym regulatorem naszej odporności, który nadzoruje i stymuluje cały układ immunologiczny od urodzenia do końca naszego życia.

Zadaniem grasicy jest rozpoznawanie i eliminowanie antygenów chorobotwórczych.

 

Komu zalecał by Pan Profesor suplementacje preparatami grasiczymi?

 

Przede wszystkim tym, którzy często chorują na wszelkie infekcje. Także pacjentom z chorobami autoimmunologicznymi.

60% wizyt u pediatrów to infekcje górnych dróg oddechowych. Jako pediatra wiem, że małe dzieci potrafią chorować nawet kilkanaście razy w roku.

U dzieci wskazaniem do suplementacji tymozyną są też zaburzenia rozwojowe. Z moich badań i doświadczeń wynika, że np.: dzieci z zespołem downa, epilepsjami a zwłaszcza dzieci autystyczne mają jej olbrzymie niedobory.

 

Ostatnia Nagroda Nobla zrewolucjonizowała nasze myślenie o immunologii. My jako lekarze rozumiemy coraz lepiej jak ogromną role pełni układ odpornościowy i jak powinniśmy go wspierać.

Grasica jako „centrum dowodzenia odpornością” z zasady realizuje tą misję.

 

Potwierdzają to także dobre efekty doświadczeń prof. Woźniewicza u pacjentów po przeszczepach grasicy w skrajnych przypadkach.

 

 

Jak można obrazowo opisać działanie Grasicy w układzie odpornościowym?

 

Grasicę można by porównać do centrum informatyczno-komputerowego. „Centrum Grasicze” wysyła maile z niezbędnymi informacjami do komórek układu odpornościowego – do limfocytów T, limfocytów B i makrofagów oraz innych komórek odpowiedzialnych za naszą odporność.

Dostają one szczegółowe instrukcje, co mają robić: gdzie potrzebna jest ich interwencja i jak mają walczyć z zagrożeniami. Prowokuje swoich żołnierzy do działania np. limfocyty T do wytwarzania przeciwciał wyszukujących i niszczących chore komórki.

Jak w grze komputerowej – część z tych wojowników zabija zagrożenia np.: wirusy, inne – jak makrofagi pełnią rolę „czyścicieli” połykają i trawią intruzów.

 

Używają różnych borni – niektóre walczą wręcz z zagrożeniami, a część z nich do tych zagrożeń „strzela”.

Gdy grasica osłabiona to tak jakby komputer miał za mało mocy. Wtedy konieczna jest suplementacja preparatami grasiczymi, które zwiększają moc centrum dowodzenia.

 

Grasica wpływa na komórki pnia – zwane komórkami macierzystymi. Wszyscy je mamy – to 0,2% wszystkich naszych komórek. Dzięki działaniu grasicy te komórki różnicują się w zależności od potrzeby naszego organizmu w danej chwili.

Komórki pluripotencjalne przechodzą w multipotencjalne i te właśnie są dedykowane w zależności od zagrożenia jakie nas dotyka. Posługując się metaforą gry komputerowej można by powiedzieć, że dostają właściwą broń by walczyć z konkretnym wirusem lub infekcją.

 

Istnieją dwie odmiany odporności: komórkowa i humoralna, a komórki które wykonują swoje zadania muszą dostawać jasne sygnały, rozkazy jak i gdzie działać. Stąd nieoceniona rola tymozyny i peptydów grasiczcych, które przenoszą te informacje. Grasica produkuje je by przenosić naszych wojowników na coraz wyższe poziomy tej niezwykłej batalii, która nieustannie toczy się w naszym organizmie.

 

 

Co sprawia, że grasica jest osłabiona, nie funkcjonuje, nie chroni nas prawidłowo?

 

Żyjemy w zatrutym świecie. Nie chodzi tylko o powietrze i jedzenie. Nikt nie oznacza ilości chemii, która znajduje się w budownictwie i tej, którą przyjmujemy i wchłaniamy z otoczenia i preparatów, które towarzyszą nam każdego dnia.

 

Jest jeszcze jeden powód, którego nie bierzemy pod uwagę – to, że żyjemy w wielkich skupiskach. Nigdy nie żyło nas tylu na 1 kilometr kwadratowy. A to oznacza olbrzymie skupiska i natężenie antygenów wokół nas.

Na przykład dioksyny – maleńkie i często bardzo toksyczne cząsteczki wnikają z powietrza do naszego organizmu. Są tylko 2 laboratoria w Polsce, które oznaczają ich poziom w organizmie, ale przecież nikt z nas nie bada ich stężenia na co dzień.

 

Do tego dochodzi permanentny stres i starzenie się organizmu. Inwolucja, czyli dający skutki zanik grasicy następuje samoistnie koło 40 roku życia. Wtedy też stajemy się naturalnie bardziej podatni na infekcje i choroby.

 

Jaki jest prawidłowy poziom peptydów grasiczych zwanych tymozyną w naszym organizmie?

Prawidłowy poziom hormonu grasicy, czyli Tymozyny alfa-1 wynosi 10. Oznacza się jej ilość z surowicy krwi w certyfikowanym laboratorium.

Jej niski poziom świadczy o niesprawności układu immunologicznego.

Dopóki, nie będzie prawidłowy, nasza odporność będzie zaburzona i powinniśmy przyjmować preparaty zawierające tymozynę. Chroniąc się równocześnie przed tym, co osłabia i niszczy naszą grasicę.

 

 

Nadal niewiele wiemy o wpływie grasicy na odporność i skutki jej działania.

 

To prawda, ciągle bazujemy w dużej mierze na obserwacjach, ciągle prowadzone są też badania, które mają przybliżyć wpływ tego niezwykłego gruczołu na nasz organizm. Pepthym i tymozyny produkowane prze grasicę odkrył Goldstein w latach 60 tych ubiegłego wieku.

Do tej pory uważano grasicę za niepotrzebną i często ją usuwano – zwłaszcza gdy występował jej przerost. Teraz już wiemy, że kiedy grasica się powiększa oznacza to, że jest z jakiegoś powodu szczególnie potrzebna.

Niestety z wiekiem grasica przestaje rosnąć i zaczyna się kurczyć, zanikać. Ale możemy stymulować jej działanie i uzupełniać niedobory tymozyny poprzez suplementację preparatami grasiczopoczhodnymi.

 

 

Jaki są najważniejsze przykazania dotyczące ochrony grasicy, a co z tym idzie klucz do naszej odporności?

 

Jest taki akronim kluczowych działań, które wpływają na nasz układ odpornościowy:

Sleep – minimum 8 godzin na dobę (można nadrobić w weekend)

Handle stress – redukujmy stres!

Interaction –  kontakt z innymi ludźmi

Excercice – wysiłek fizyczny

Learn  – uczmy się!

Diet – zróżnicowana zdrowa dieta

 

Powstaje SHIELD – TARCZA. Te działania to nasza najlepsza ochrona, na którą mamy wpływ.

Brak komentarzy
Skomentuj